Gdzie dobrze zjeść w Makarskiej i okolicach? Gdzie pójść na rodzinny obiad, by nie przepłacić i nie żałować wydanych pieniędzy? Na własnej skórze – i żołądku – przetestowałam kilka miejsc w Makarskiej i okolicach. Jadłem w „Big Mama”, restauracjach Ankora i Kastellum, drinki piłem w Lištun Bar… Sprawdź, co i gdzie polecam, co ile kosztowało w sezonie wakacyjnym 2022. Poczytaj też o miejscach, których zdecydowanie nie polecam – a jest ich niestety kilka. Makarska, jak i inne miejscowości w Chorwacji, na swojej gastronomicznej mapie ma jadłodajnie lepsze i gorsze. Dobrze więc wiedzieć, które z nich należy omijać.

Gastronomia w Makarskiej

W Makarskiej, gdzie podczas wakacji w 2022 r. częściej słyszałem język polski, niż chorwacki, znajdziecie mnóstwo fajnych miejsc, w których można dobrze zjeść. Na rodzinny obiad można wybrać się tu do ogromnej liczby świetnych barów i restauracji, konkurujących ze sobą cenowo. Co istotne dla wielu osób, kuchnia w Makarskiej to nie tylko ryby i owoce morza. Zjesz tu także dobrą pizzę, czy inne popularne w naszym kraju potrawy. Napijesz się też fantastycznej kawy – niczym nie odróżniającej się od kawy, pitej we Włoszech – i to w dość atrakcyjnej cenie.

Makarska gastronomia
W Makarskiej każdy znajdzie coś dla siebie. Zarówno miłośnicy chorwackiej kuchni, jak i ci, którzy chcą pozostać przy swojskich, polskich smakach!

Ponieważ spędziłem w Chorwacji 3 tygodnie wakacji w 2022 r., podane przeze mnie ceny są w kunach. O ile wzrosną w przyszłym sezonie – nie mi o tym orzekać, niemniej wartości, które zaprezentuję, dadzą Wam ogólny obraz, co, gdzie i ile kosztowało w 2022 r.

Gdzie dobrze zjeść w Makarskiej
Makarska to setki mniejszych i większych restauracji, pubów, kawiarni i barów z bogatą ofertą gastronomiczną.

Gdzie zjeść w Makarskiej

Jest kilka miejsc w Makarskiej, które polecam z czystym sumieniem, czy to na rodzinny obiad, czy na na kolację z przyjaciółmi. To, co je łączy, to przede wszystkim świeżość produktów i korzystny stosunek ceny do jakości i wielkości porcji. Przez trzy tygodnie w Chorwacji tylko dwa razy zdarzyło mi się, bym otrzymał coś niefajnego, ale o tym w dalszej części wpisu. Ponieważ, jak wiecie, jestem pasjonatem lokalnych kuchni, piszę więc wyłącznie o lokalnych potrawach, bo tylko te jadłem w Makarskiej.

Gdzie zjeść w Makarskiej Big Mama
Bar Big Mama to pyszne, świeże, sprawdzone jedzenie w przystępnych cenach. Na zdjęciu: lokalizacja sprzed 2023 roku.

Big Mama – rodzinnie, pysznie i tanio!

Jak ognia unikam barów czy restauracji, do których jestem zapraszany z ulicy. Jeden z nielicznych wyjątków zrobiłem w Makarskiej – i to był strzał w dziesiątkę! Skuszony szerokim uśmiechem przez współwłaścicielkę „Big Mama”, zdecydowałem się tam wejść… i już zostałem, do końca mojego pobytu. Urokliwie położony bar przy deptaku, za którym zaczyna się wspaniała plaża, ostatni w szeregu wielu podobnych barów, pozytywnie mnie zaskoczył! Nie tylko przystępnymi, w porównaniu z sąsiednimi jadłodajniami, cenami, ale i obsługą, a przede wszystkim – jedzeniem. Jeśli więc zastanawiacie się, gdzie dobrze zjeść w Makarskiej, to Big Mama was nie zawiedzie! Na rodzinny obiad jak znalazł!

Aktualizacja: Bar Big Mama zmienił lokalizację! W sezonie 2023 znajdziecie go przy ulicy don Mihovila Pavlinovica 11. Sprawdźcie również na fanpejdżu baru w tym miejscu na FB.

Gdzie zjeść w Makarskiej ceny i rekomendacje Big Mama
To typowe danie rybne w Big Mama – dwie spore makrele, świeże i pyszne, z dodatkiem ziemniaków i surówek. Koszt zestau to ok. 80 kun (cena 2022)

Big Mama w Makarskiej – co polecam?

Menu w „Big Mama” oferuje bardzo szeroki wybór dań. Jak wiecie, ja podróżując w dane miejsca, w kwestiach kulinarnych skupiam się wyłącznie na kuchni lokalnej. A skoro lokalne są ryby i owoce morza, to nie dla mnie w takim miejscu pizza, kurczak czy frytki – choć tych dań w ofercie „Big Mama” nie brakuje. Jako, że bar jest jednym z ulubionych miejsc wypoczywających w Makarskiej Polaków, wybierających je na rodzinne jedzenie, menu dostępne jest również w języku polskim!

Gdzie zjeść w Makarskiej Big Mama
Małże w Big Mama podawane są w emaliowanym garnku. Ich koszt to ok. 70 kun.

Przykładowe ceny w big Mama w 2022 r.

  • Na początek Skuša, czyli makrela. Pojedyncza smażona makrela z dodatkiem frytek/ziemniaczków i surówki, kosztowała w 2022 r. w „Big Mama” 59 kun. Dwie makrele, które ciężko przejeść jednej, nawet bardzo głodnej osobie: 79 kun.
  • Papaline, czyli szprotki, spora porcja z ziemniakami i surówkami – 49 kun.
  • Więcej kosztowały smażone lignje, czyli kalmary (krążki) z dodatkiem ziemniaków i surówek, bo 92 kuny.
  • Tyle samo wynosiła cena kalmarów, ale z grilla, zdecydowanie lepszych w smaku.
  • Za ryby: lubin, orada i zubatec, w towarzystwie ziemniaków i surówek, płaciłem po 92 kuny.
  • Co ważne, wszystkie ryby, jakie jadłem w „Big Mama” były świeże, znakomicie przyrządzone, no i nie płacimy w tym przypadku za ich wagę, tylko sztukę. Wyjątkiem: stek z tuńczyka (78 kun), czy dowolny filet rybny (69 kun), ale w kraju, gdzie miejscowych ryb pod dostatkiem, tuńczyka czy fileta nieznanego pochodzenia po prostu żal zamawiać.
Big Mama Makarska
Taka ryba za 92 kuny, z dodatkiem ziemniaków i surówki wystarczy, by się porządnie najeść w „Big Mama”!

Na większy głód dla przynajmniej dwóch osób „Big Mama” proponuje talerze specjałów rybnych. Kompozycja kalmarów, krewetek, ryb smażonych mniejszych i większych, w towarzystwie ziemniaków i surówek, to koszt 330 kun. Natomiast za 190 kun zjemy tu talerz specjałów złożonych z makreli, kalmarów i smażonych małych ryb.

Big Mama Makarska Marek Dąbrowski
Pożegnalne zdjęcie z właścicielami i jednocześnie kelnerami w „Big Mama”. Jadłem tu smacznie i niedrogo!

Rodzinne jedzenie w „Big Mama” – co jeszcze warto wiedzieć?

Najlepiej płacić tu gotówką – i tak naprawdę ten sposób płacenia w barach i restauracjach polecam na całych Bałkanach. W „Big Mama” dostajemy na papierze wypisane pozycje, które zamówiliśmy, wraz z podsumowaniem. Uwaga na kolejki: w „Big Mama” czasem długo się czekało na wolne miejsce, podczas gdy okoliczne bary… świeciły wręcz pustkami! To jedna z najlepszych rekomendacji, bo i ceny, i jakość jedzenia w „Big Mama” przyciągają do niej zdecydowanie więcej klientów, niż choćby do podobnego baru, oddzielonego ścianą. Osoby dorosłe po posiłku dostają też od pomocnej i miłej, choć mocno zabieganej obsługi, po kieliszku wiśniówki – to sympatyczne zakończenie i forma podziękowania za to, że wybrało się ten właśnie bar.

Gdzie dobrze zjeść w Makarskiej? Właśnie w „Big Mama”! Gdy klikniecie w ten link, znajdziecie w nim więcej opinii, zdjęć oraz mapę, jak dojść do „Big Mama”!

Ankora gdzie zjeść w Makarskiej
Jeśli w Makarskiej na deptaku wzdłuż plaży zobaczycie ten konkretny szyld, nie zastanawiajcie się nad skorzystaniem z usług tej restauracji. Ankora dobrze karmi!

Restauracja Ankora – owoce morza pierwsza klasa

Restauracja Ankora niczym szczególnym z zewnątrz się nie wyróżnia. O nie, przepraszam – wyróżnia się kelnerami, elegancko ubranymi i uprzejmymi, którzy nieustannie kursują w poprzek deptaka, obsługując gości, tłumnie zasiadających w ogródku tuż przy plaży. No i, jak się przekonałem, smakiem, a także dobrym stosunkiem ceny do jakości i wielkości dania. Jeśli nie chcecie iść do baru, lecz pragniecie zjeść w bardziej eleganckim otoczeniu, to Ankora nadaje się do tego idealnie. Umiarkowane ceny, duże porcje i przede wszystkim pyszne jedzenie! Gdzie dobrze zjeść w Makarskiej, w bardziej eleganckim otoczeniu? Właśnie w restauracji Ankora!

Ankora Makarska
Restaurację Ankora w Makarskiej znajdziecie przy głównym deptaku przy plaży.

Ankora urzeka smakiem, widokami i obsługą

Wielki półmisek małży, podanych z dodatkiem pieczywa kosztuje w restauracji Ankora 80 kun. Fantastyczny crni rižot, czyli risotto barwione na czarno atramentem z mątwy, podawane z płatkami sera – 80 kun. Ośmiornica plus ziemniaki z dodatkiem kaparów (świetny smak!) – 90 kun. Wszystko to duże, smakowite porcje, przygotowane ze świeżych składników, z pięknym widokiem na plażę (jeśli siedzimy w ogródku). Ankora zaskakuje bardzo pozytywnie!

Gdzie zjeść w Makarskiej restauracja Ankora
Ogromny półmisek małży nawet dla mnie był wyzwaniem w restauracji Ankora. Oczywiście, zjadłem wszystko sam!

Sympatyczna obsługa kelnerska, życzliwa i pomocna, to dodatkowe punkty dla tego miejsca. Chce się tu usiąść, chce się zamówić i zjeść. Choć ceny nie są zbyt niskie, w porównaniu choćby z barami, to jednak warto tu zjeść.

Ankora to świetne miejsce na rodzinne jedzenie w bardziej eleganckim otoczeniu. Tę restaurację mogę Wam polecić z czystym sumieniem! W tym linku, gdy w niego kliniecie, znajdziecie więcej zdjęć, opinii oraz umiejscowienie tej restauracji w Makarskiej!

Ankora Crni rižot
Crni rižot, czyi risotto barwione atramentem z kałamarnicy, posypane płatkami sera – niebo w gębie! Tak to klasyczne dalmatyńskie danie podają w restauracji Ankora!

Restauracja Kastellum – odrobina luksusu w najlepszym wykonaniu

Restauracja Kastellum
Restaurację Kastellum znajdziecie w samym centrum Makarskiej.

W Kastellum taki luksus, że byłem aż onieśmielony, siadając przy niedużym stoliku w ogródku tej restauracji. Jest ona położona w samym centrum Makarskiej, przy rynku, tuż przy kościele. Gdy zajmiemy miejsce w ogródku, mamy widok na spektakularną panoramę masywu Biokovo. Elegancko ubrani kelnerzy, profesjonalni, pomocni, do tego ośmiornica i czarny ryż w bardzo dobrej cenie, jak na tę lokalizację (ok. 110 kun za porcję) – kto by się nie skusił? Ja się skusiłem i nie żałuję. Wszyscy, którzy chcą dobrze zjeść w Makarskiej, w pięknym miejscu, z dobrym serwisem kelnerskim i obsługą na wysokim poziomie, wyjdą z restauracji Kastellum zadowoleni! Na mojej liście miejsc, gdzie dobrze zjeść w Makarskiej, Kastellum plasuje się w czołówce!

Lištun Bar to pyszne drinki
Lištun Bar to moim zdaniem najlepsze miejsce w centrum Makarskiej, by wypić dobre drinki!

Lištun Bar – najlepsze drinki w centrum Makarskiej!

Lištun Bar przy ulicy Lištun to położona w centrum Makarskiej knajpka, gdzie można napić się piwa. Jednak wszyscy przychodzą tam na drinki. Drinki tańsze i droższe, ale wszystkie przepyszne, a gdy dodać do tego fantastycznego barmana i zawsze uśmiechniętą kelnerkę, to mamy miejsce wymarzone na spędzenie tam wieczoru. Nienachalna muzyka, w tle w telewizorze rozgrywki sportowe, wygodne siedzenia i pyszne smaki, wychodzące spod ręki tutejszego barmana – oto, czym kusi Lištun Bar . Jeśli wieczorem w Makarskiej zechcecie pójść na drinka, idźcie na ulicę Lištun – to naprawdę bardzo pozytywne, przyjazne miejsce ze świetnymi trunkami. Recenzję tego baru i zdjęcia znajdziecie bez problemu w Google – wystarczy kliknąć ten link.

Lištun Bar
Lištun Bar to nie tyko fantastyczne drinki w przystępnych cenach, ale i przesympatyczna obsługa!

Lištun Bar – co ile tam kosztuje?

Lištun Bar oferuje bardzo bogatą kartę drinków. Jak kształtowały się ceny w 2022 r.? Poniżej kilka wybranych drinków i ich ceny. Co ważne: w drinkacha serwowanych w Lištun Bar czuć wyraźnie wszystkie składniki danego napoju. Nie ma tu miejsca np. na rozwodnione Mojito, jakie piłem w innym miejscu. Tłumy gości co wieczór, delektujących się i atmosferą miejsca, i smakami, które oferuje, wystawia temu miejscu znakomitą rekomendację.

  • Whiskey Sour – 65 kun.
  • Gin Sour – 50 kun.
  • Amaretto Sour – 55 kun.
  • Mojito – 60 kun.
  • Cuba Libre – 55 kun.
  • Caipiroska – 45 kun.
  • Cosmopolitan – 55 kun.
  • Sailors Sunrise – 50 kun.
  • Negroni – 55 kun.
  • Blue Lagoon – 50 kun.
  • Black Russian – 45 kun.
  • Americano – 45 kun.
  • Aperol Spritz – 50 kun.
  • Heaven and Hell – 60 kun.
Lištun Bar Makarska
Lištun Bar to świetne miejsce na wieczorne drinki. Znajdziecie je tu w dobrej cenie i co ważne, w znakomitej jakości!

Gdzie nie warto stołować się w Makarskiej?

Musi być w tej beczce miodu łyżka dziegciu. Trafiłem też w kilka innych miejsc, których kompletnie nie polecam. Nie jest ich na szczęście dużo. Nie umywają się do jakości jedzenia czy obsługi w „Big Mama”, Ankora czy Kastellum. Niemniej napiszę o nich, byście na własnej skórze nie musieli przekonywać się, jak jest tam źle. Uwaga, nie zawsze kuchnia była najgorsza, ale po kolei…

Romana bar – miejsce skazane na sukces, ale…

Ten bar położony jest w samym centrum Makarskiej, przy deptaku z widokiem na przystań. W sezonie przez cały czas przechodzą wzdłuż niego tłumy turystów. Miejsce więc najlepsze na prowadzenie biznesu. Tłumy gości w ogródku i na zewnątrz wystawiają – wydawałoby się – dobrą rekomendację. Samo miejsce jest efektowne, z dużą przestrzenią w środku i aż dwoma ogródkami, gdzie trudno o wolny stolik.

W kawiarni Romana można wypić naprawdę pyszną kawę i zjeść kawałek dobrego ciasta. Oprócz znanych nam wypieków, Romana oferuje też lokalne, chorwackie, słodkie wypieki, jak np. Makarana torta w cenie 32 kun za porcję. Całości uzupełnia lodziarnia, sprzedająca lody w okienku. Wydawałoby się więc, że nie ma w tym miejscu niczego, do czego by się przyczepić. W końcu to jedna z najpopularniejszych kawiarni w Makarskiej. A jednak!

Romana Makarska
Kawa w kawiarni Romana jest pierwszorzędna i nie można się nijak do niej przyczepić. Koszt espresso to to 13 kun, cappuccino – 17 kun.

Pracują tam za karę?

Jak mieć dobre wspomnienia z kawiarni, w której zatrudnienie w niej kelnerzy i kelnerki sprawiają wrażenie, jakby wykonywali swoją pracę za karę? Jasne, nie jestem zwolennikiem sztucznego uśmiechania się czy nieszczerego przymilania do klienta, ale… Mając porównanie z obsługą w tylu miejscach, które odwiedziłem na przestrzeni ostatnich lat, serwis w Romanie uważam za najmniej przyjazny. Uwierzcie, kilkukrotnie wręcz obawiałem się poprosić naburmuszonego kelnera czy kelnerkę o zamówienie.

Zła mina, obojętne spojrzenie, wyraźnie zniecierpliwienie – w tak eksponowanym miejscu naprawdę nie wypada tak się zachowywać w stosunku do gości. Co z tego, że kawa jest tam pierwszorzędna, skoro obsługa jest tak nieprzyjemna? Byłem w tym barze w ciągu dnia, jak i wieczorem – i zawsze widok min obsługi kelnerskiej oraz ich serwis sprawiał, że przechodziła mi ochota na cokolwiek.

Romana w Makarskiej
Romana w Makarskiej położona jest przy głównym deptaku. To miejsce skazane na sukces, ale obsługa chyba nie ma takiego wrażenia…

Gdzie dobrze zjeść w Makarskiej i okolicach? Jeśli nie zwrócicie uwagi na zachowanie tych kelnerów i ich gburowatość, to w Romanie napijecie się naprawdę świetnej kawy i zjecie dobre ciasto – byle w ciągu dnia, bo wieczorem kupiłem tu już lekko wyschnięte. Polecałbym to miejsce z czystym sumieniem, nawet mimo tak fatalnego odbioru serwisu… Ale to nie wszystko!

Lody Romana Makarska
Lody w kawiarni Romana są pyszne, ale nie zapłacicie za nie kartą. Co gorsza, ta sama ręka, która je nakłada, przyjmuje pieniądze i wydaje resztę…

Ta sama ręka, co nakłada lody, wydaje resztę z kasy

W barze działa lodziarnia w okienku. Tam też się płaci za lody, skądinąd pyszne. Ku mojemu zdumieniu, nie można tam jednak zapłacić kartą. Sprzedająca lody dziewczyna jedną ręką nakładała lody i tą samą dłonią wydawała resztę. Mało to apetyczne i higieniczne, choć umówmy się – na wakacjach na wiele rzeczy przymykam oko i niejednokrotnie taka sytuacja w innych miejscach mi nie przeszkadzała.

Niemniej, nie mogłem pojąć, jakim cudem w tak eksponowanym miejscu, w tak – wydawałoby się – dobrym barze, osoba sprzedająca lody nie przyjmuje płatności kartą, którą normalnie płaciłem w Romanie za kawę czy ciacho. Czy to inna firma, czy co? Ten dysonans sprawił, że na jednej porcji lodów w moim przypadku się skończyło. Podanie bowiem porcji lodów w rożku nawet przez serwetkę tą samą dłonią, która grzebie w banknotach i bilonie sprawia, że ochota na zimną słodycz przechodzi.

Mi przeszła. Nieodwołanie.

Di Vino Makarska
Biedne fish&chips w Di Vino. Niska cena nie usprawiedliwia tak fatalnej jakości rybnego fileta.

Bieda „fish&chips” w Di Vino

To już naprawdę wypadek przy pracy. Pięknie położona przy deptaku, tuż pod spektakularnymi hotelowcami restauracja „Di Vino”, z równie spektakularnym wnętrzem i równie zachwycającym widokiem na plażę, z daleka zachęca elegancją i przywodzi na myśl typowe nadmorskie, ekskluzywne restauracje. No cóż…

Schodząc ze szczytów byłem tak zmęczony, że gdy wszedłem na deptak, to jedynie o czym marzyłem to to, by gdzieś usiąść, napić się czegoś zimnego i szybko coś zjeść. Zamiast posilić się pizzą w jednej z dziesiątek pizzerii po drodze, ja świadomie, wbrew własnej intuicji i doświadczeniu, zdecydowałam się usiąść tam, gdzie były wolne miejsca. Błąd. Szybko przekonałem się, z czego biorą się te wolne miejsca…

Di Vino Makarska
Elegancka restauracja Di Vino rozczarowuje jakością jedzenia. Tłumów gości też tu nie ma. Szkoda, bo miejsce przepiękne.

Tylko 60 kun kosztowało danie typu fish&chips, które tu zamówiłem. Czy jednak ta relatywnie niska cena usprawiedliwia to, że danie składało się z rozmrożonego i usmażonego w grubej panierce fileta nie wiadomo, z jakiej ryby oraz kilkunastu frytek? No nie! Byłem tak głodny i zmęczony, że tę rybę, choć stawała mi w gardle, zjadłem mimo wszystko. To nie był klasyczny fish&chips, to było „bieda fish&chips”. Ryba kompletnie bez smaku, przeciągnięta, wysuszona, gumowata, do tego panierka smakująca panierką, trochę broniły się frytki…

Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że w kraju, gdzie ryb i owoców morza pod dostatkiem, do karmienia gości używa się mrożonych rybnych filetów słabej jakości. To tłumaczyło, dlaczego w Di Vino widziałem jedynie osoby, które usiadły tam na kawie czy przy piwie bądź drinku – i to niezależnie, czy w dzień, czy wieczorem. Po prostu słaba kuchnia i tyle. Gdzie zjeść w Makarskiej? W mojej ocenie na pewno nie tu…

Podsumowanie

Gdzie zjeść w Makarskiej? Wśród dziesiątek, jeśli nie setek barów i restauracji wybrałem dla Was kilka, które polecam na przyszłoroczne wakacje. Świeże produkty, przystępne ceny (choć w Kastellum nieco wyższe), pyszne, wyborne smaki – w tych restauracja zjecie naprawdę dobre dnia!

  • na rodzinny obiad czy kolację w grupie przyjaciół poleca się „Big Mama”, zdecydowanie numer 1 w Makarskiej!
  • na eleganckie wyjścia: restauracja Ankora, a w niej fantastycznie przyrządzone małże,
  • na bardziej eleganckie wyjście: restauracja Kastellum, która mimo wysokich cen, broni się smakiem i jakością dań,
  • na wieczorne wyjście na miasto: Lištun Bar, gdzie wypijecie dobre drinki w dobrych cenach, w niesamowicie klimatycznym miejscu,
  • jeśli nie razi Was wydawanie pieniędzy i podawanie lodów tą samą ręką – lodziarnia Romana skusi Was smakami,
  • Romana to fantastyczna kawa w dobrej cenie, choć zamawiając ją, nie zwracajcie uwagi na nadąsane miny kelnerów…
  • restauracja Di Vino – odradzam zdecydowanie!

Podoba Ci się ten wpis? Dołącz do mnie na Facebooku i bądź na bieżąco z moimi poradami, podróżami i przepisami!

Czytaj również: