Jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd? Do tego wpisu zainspirowała mnie rozmowa, którą odbyłem po moim ostatnim podróżniczym spotkaniu w bibliotece na gdańskiej Zaspie. Dotyczyła kwestii przewozu leków podczas zagranicznego wyjazdu. Pytała mnie o to Pani, wybierająca się do Gruzji. Gruzja, kraj piękny, gościnny (kliknij w ten tekst, jeśli chcesz poczytać o mojej wizycie w Gruzji z wycieczką młodzieży z XV LO oraz absolwentów tej szkoły w Gdańsku w 2016 r.) ma jednak bardzo rygorystyczne przepisy dotyczące wwożenia tam leków. Jednym słowem: jeśli musicie zabrać ze sobą przyjmowane lekarstwa, to jadąc do Gruzji – i nie tylko tak – koniecznie musicie wiedzieć, co i jak.
Leki a zagraniczny wyjazd
Może się zdarzyć, że tuż przed wymarzonym urlopem rozchorujemy się. Choć sama choroba nie uniemożliwi nam podróży, to jednak wystąpi potrzeba przyjmowania medykamentów, bo leczenia na czas urlopu przerwać nie można. Co wówczas? Na internetowych forach naczytałem się opinii osób, które wwożą dowolne leki do różnych krajów i nigdy nie miały z tego tytułu żadnych nieprzyjemności. Piszą m.in., że cyt. „bullshit, nikt tego absolutnie nie sprawdza, ja czesto wożę antybiotyki i nikt mnie nigdy o nic nie pytał nawet”, „Zawsze mam ze sobą dość dużą apteczkę i nigdy nikt nie sprawdzał a wracając z Indii w sierpniu miałem chyba z pół kilo różnych pastylek(niesamowicie tanio a zwłaszcza nowe leki) i nikogo to nie zainteresowało” (pisownia oryginalna).
To wszystko do czasu, bo jak niedawno pokazało życie, zwykła tabletka przeciwbólowa może narobić dużych kłopotów.
Do więzienia za leki przeciwbólowe
Ja sam, wybierając się w podróż, mam przy sobie apteczkę podręcznych lekarstw, składającą się z medykamentów dostępnych bez recepty. Tymczasem okazuje się, że powszechnie używane środki mogą zaprowadzić do więzienia. Przypadek Brytyjki, niejakiej Laury Plummer, która spędziła w egipskim areszcie cztery tygodnie tylko za to, że zabrała ze sobą na wakacje kilka opakować leków zawierających tramadol (silny środek przeciwbólowy, stosowany w bólach ostrych i przewlekłych, takich jak urazy, złamania, bóle objawowe, neuralgie, używany do leczenia bólu w chorobach nowotworowych lub w leczeniu pooperacyjnym, etc.) otwiera oczy na kwestię przewożenia lekarstw. Dlatego pytanie, jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd, jest bardzo aktualne, a wiedza o tym może oszczędzić nam kłopotów.
Gdzie trzeba uważać?
Brytyjka trafiła do egipskiego więzienia. Ciarki na plecach wywołują opowieści osób, które otarły się o wymiar sprawiedliwości w afrykańskich czy azjatyckich krajach. Można więc sobie wyobrazić, co ta kobieta tam przeszła. O ile przewóz lekarstw nie nastręczy nam kłopotów w „naszej” strefie kulturowej – mam na myśli Europę, Amerykę Północną, Australię czy Nową Zelandię – o tyle kłopotów można spodziewać się w krajach muzułmańskich oraz Afryce i Azji. Tam można trafić do więzienia za posiadanie substancji uznawanych w danym kraju za zakazane lub za narkotyk. Dlatego jadąc tam należy bezwzględnie dowiedzieć się, jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd do tych właśnie państw.
Jak uniknąć kłopotów z lekami?
Trzeba wiedzieć, jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd, w jakich ilościach i gdzie można wwozić. Skąd mamy to wiedzieć? Informację możemy zaczerpnąć albo na stronie internetowej ambasady albo na stronie internetowej narodowego przewoźnika w danym kraju (jak LOT dla Polski). Przykład to linie Emirates, które podają, jakich lekarstw nie wolno wwozić na teren Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dla osób jadących do ZEA lub przejeżdżających przez ten kraj tranzytem, ta wiedza jest bardzo przydatna. Każdemu wwożonemu na terytorium tego kraju lekowi powinna towarzyszyć recepta od lekarza. Kto ma wątpliwości, czy lek, jaki przyjmuje, może zostać wwieziony do ZEA, powinien skontaktować się z najbliższym konsulatem tego kraju.
Kodeina na cenzurowanym
Wiele leków dostępnych bez recepty w innych krajach, w ZEA jest nielegalne. Kto posiada leki na receptę lub też sprzedawane bez recepty, zawierające w sobie kodeinę lub inne składniki narkotyczne, może zostać aresztowany. Podobnie we wspomnianej wcześniej Gruzji: również tu leki zawierające w swoim składzie kodeinę to przepis na kłopoty. Prawo gruzińskie jest wyjątkowo restrykcyjne jeśki chodzi o obrót lekami, zawierają kodeinę czy też substancje pochodne. Dlatego jeśli jedziemy do Gruzji i musimy wziąć tam ze sobą leki, należy mieć ze sobą stosowne zaświadczenie lekarskie, przetłumaczone na język angielski i dla pewności na rosyjski. Na forach dotyczących Gruzji czytałem, że na granicy mało kto się czepia wwożonych leków. Moim zdaniem lepiej jednak dmuchać na zimne i jeszcze w Polsce postarać się zarówno o stosowne zaświadczenia, jak i ich tłumaczenia.
Składniki leków, na które trzeba uważać
Chodzi o lekarstwa, które działając na ośrodkowy układ nerwowy. Możemy je przewozić wyłącznie w określonych dawkach i wyłączenie z zaświadczeniem od lekarza (nie zaszkodzi go przetłumaczyć na angielski bądź język kraju, do którego się wybieramy). Jeśli potrzebujemy większych dawek, również miejmy na to papier. Jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd? Na stronie internetowej ktomalek.pl znalazłem taką oto listę substancji w maksymalnych dawkach:
20 mg w tabletkach, 100 mg w plastrach
Hydrokodon – 450 mg
Hydromorfon – 300 mg
Metadon – 2 g
Morfina – 3 g
Oksykodon – 1 g
Petydyna – 12 g
Kodeina – 12 g
Dekstropropoksyfen – 6 g
Dihydrokodeina – 12 g
Tetrahydrokannabinol – 1 g
Metylofenidat – 2 g
Buprenorfina – 300 mg
Butalbital – 30 mg
Barbital – 15 g
Chlorodiazepoksyd – 1g
Klorazepan – 600 mg
Diazepam – 300 mg
Lorazepam – 75 mg
Medazepam – 600 mg
Meprobamat – 40 g
Oksazepam – 1,5 g
Fenobarbital – 6 g
Prazepam – 1 g
Temazepam – 600 mg
Tetrazepam – 3 g
Jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd?
Od odpowiedzi na to pytanie ważniejsza chyba jest wiedza, jakich nie wolno nam wziąć. To już wiemy. Co jest dozwolone? Lekarstwa, które nie zawierają w swoim składzie żadnych wymienionych wyżej składników, za które ktokolwiek na Bliskim, Dalekim Wschodzie, w Afryce czy w Tajlandii posłałby nas do więzienia. Zawsze przed wyjazdem trzeba sprawdzić na stronie przewoźnika, ambasady kraju, do którego się wybieramy lub naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które leki nie narobią nam kłopotu. Sama świadomość, że lek kupiony w Polsce bez recepty może zaprowadzić nas w Afryce za kratki, jest bardzo ważna i pozwoli nam uniknąć kłopotów.
Podsumowanie
- Istotniejsze od tego, jakie leki możemy zabrać, jest to, jakich nie wolno nam zabrać.
- Jedziesz za granicę z lekami na receptę – weź zaświadczenie od lekarza!
- Leczysz się specjalistycznie, potrzebujesz lekarstw przeciwbólowych, zawierających np. kodeinę – weź zaświadczenie od lekarza!
- Nie zaszkodzi przetłumaczyć lekarskich zaświadczeń na język angielski czy język kraju, do którego się wybieramy!
- Uważamy z lekarstwami w ZEA, Gruzji, Egipcie, krajach afrykańskich oraz na Dalekim Wschodzie.
- Jeśli mamy wątpliwości, czy popularny lek na kaszel nie zaprowadzi nas do więzienia np. w Gruzji – skonsultujmy się z konsulatem kraju.
Czytaj również:
- Pakiet mieszkańca 2022 – dodaj do karty i korzystaj
- Ferie zimowe – pamiętajmy o bezpieczeństwie
- Rybak i diabeł, legendy znad Morza Bałtyckiego – książka, która zaskakuje
- Gdańska Karta Mieszkańca i bezpłatne przejazdy
- Wymiana Karty Mieszkańca na Kartę Mieszkańca ze zdjęciem
- Gdańska Karta Mieszkańca ze zdjęciem – jedna karta, wiele możliwości
- Gdańsk: integracja istniejących taryf biletowych i wspólny bilet na komunikację miejską oraz SKM i PKM – od 1 kwietnia 2020 roku!
- Hotele dla psów w Trójmieście – sprawdzone miejsca
- Sarajewo, tu bije serce Bałkanów
- Spotkanie podróżnicze: kierunek Budapeszt
- Czarnogóra na wakacje
- Mostar to nie tylko stary most
- Blagaj, perełka Bośni i Hercegowiny
- Magia bośniackiej kuchni, co musisz tu zjeść