Braliście udział w Baltic Sail Gdańsk 2018? Jest więc duża szansa, że znajdzie się na zdjęciach, udostępnionych przez Fundację Gdańską, która dziś wysłała do mediów poniższą informację. Skorzystałem z niej i zamieściłem ją na blogu wraz ze zdjęciami wspaniałych Autorów, bo nie można przejść obojętnie wobec takich kadrów i takiej imprezy! Dla nas, Gdańszczan, to wielka feta, a dla turystów ogromna atrakcja. Baltic Sail to również doskonały pomysł na weekend w Gdańsku! Zapraszam do poczytania poniższej informacji od Fundacji Gdańskiej oraz obejrzenia galerii iście imponujących zdjęć!
Cztery dni wymarzonej pogody
Tegoroczne Baltic Sail Gdańsk 2018 to były cztery słoneczne dni, spędzone w morskim klimacie, z żeglarską przygodą i szantami w tle oraz edukacyjnym zacięciem. Już po raz 22. Miasto i jego mieszkańcy oraz turyści mieli okazję kultywować morską tradycję grodu nad Motławą.
Żaglowce w roli głównej
Główny punkt programu Baltic Sail Gdańsk 2018 to oczywiście piękne żaglowce, które przypływają na Baltic Sail. W tym roku 27. jednostek wzięło udział w zlocie (Ark // Baltic Beauty // Baltic Star // Bonawentura // Brabander // Bryza H // Ernestine // Galear Wiślany // Izabellita // Joanna Saturna // Joseph Conrad // Kapitan Borchardt // Laumarlen II // Legia // Libava // Lietuva // Martha // Mercedes // Mestwin // Olander // Roald Amundsen// Rumbjarn // Szkwał // Wanda // Yunyi Baltiets // Zew Oceanu // Zia). Jeden z planowanych żaglowców z powodów technicznych niestety nie zdążył dopłynąć na zlot.
Rejsy dla mieszkańców i turystów
Na dziesięciu z przybyłych żaglowców mieszkańcy Gdańska i turyści mieli możliwość pływać w rejsach po Motławie i wodach Zatoki Gdańskiej. Blisko 4 000 osób zasmakowało morskiej przygody korzystając z okazji podziwiania Gdańska od strony wody. Wszystkie zacumowane przy nabrzeżu jednostki dawały możliwość zwiedzania swoich pokładów i dowiedzenia się nieco więcej o ich pochodzeniu i historii. Niewątpliwie największym zainteresowaniem cieszyła się holenderska Mercedes – największy żaglowiec zlotu, który pięknie prezentował się cumując na Motławie, a przede wszystkim podczas rejsów, kiedy tylko mając możliwość płynął pod pełnymi żaglami.
Serce uczestników zdobyła również pływająca pod łotewską banderą Libava – replika XVII wiecznego żaglowca. Projekt żaglowca powstał w oparciu o materiały muzealne, przede wszystkim rysunki duńskich jachtów z Muzeum Morskiego w Petersburgu oraz niemieckich książek historycznych. Libava podczas Parady Żaglowców oddała efektowne wystrzały, co zostało nagrodzone gromkimi brawami przez uczestników Parady.
Bitwa Morska na Wisłoujściu
Nieodłącznym punktem tej strefy jest oczywiście Bitwa Morska, która po raz pierwszy odbyła się w połączeniu z Muzeum Gdańska na terenie Twierdzy Wisłoujście. Była to inscenizacja odtwarzająca bitwę pomiędzy Polakami a Szwedami z XVII wieku, w której brały udział dwa tradycyjne żaglowce oraz 200 rekonstruktorów.
Najpiękniejsza parada
Zaś w niedzielne popołudnie, na zakończenie czterodniowego żeglarskiego święta Baltic Sail Gdańsk 2018, odbyła się Parada Żaglowców. Z Polskiego Haka wyruszyło blisko 120 jednostek, które zaprezentowały się przed licznie zgromadzoną widownią na obu brzegach Motławy. Z żeglarskimi pozdrowieniami przepłynęły te najokazalsze żaglowce, jak również mniejsze oldtimery, jachty żaglowe i motorowe. Niewątpliwie było co podziwiać, a licznie zebrana publiczność witała swoich faworytów wiwatując i bijąc brawo. Kilka z żaglowców podjęło ciężką próbę i na wody Motławy wpłynęło na żaglach.
Rozśpiewani w szantach
Baltic Sail ma również swoją szantową tradycję. W tym roku przez wiele godzin mieliśmy okazję posłuchać koncertów szantowych oraz wziąć udział w XIX Ogólnopolskim Festiwalu Szantowym Szanty Pod Żurawiem. W piątek na scenie głównej odbyły eliminacje Konkursu Teatr w Oknie na własną interpretację szanty. Po wcześniejszej selekcji zgłoszeń swoje wokalne możliwości zaprezentowało pięć zespołów, a zwycięzcy mieli okazję ponownie wystąpić na scenie głównej w sobotę.
Nagrodę pierwszą Grand Prix konkursu za całokształt prezentacji konkursowych jury postanowiło przyznać Jakubowi Paluszkiewiczowi, za co ogromnie gratulujemy. Przez wszystkie dni zlotu miało okazję zaprezentować się ponad 20 wspaniałych zespołów szantowych, a publiczność dała się porwać, chętnie dołączając do śpiewania. W sobotni wieczór wspólnymi siłami udało się pobić rekord Polski w zbiorowym, plenerowym wykonaniu szanty „Morskie Opowieści” osiągając czas 39 minut i 43 sekundy.
Moc atrakcji dla najmłodszych
Nie zabrakło wrażeń również dla nieco młodszych. W specjalnie przygotowanej Strefie Edukacyjnej Baltic Sail Gdańsk 2018 było sporo atrakcji. Dzieci uczyły się jak wiązać węzły, szantowały i pląsały przy dźwiękach gitary, brały udział z żeglarskich konkursach, malowały żeglarskie torby i robiły ciekawe przypinki. Nie brakło również edukacyjnych zajęć – podczas zlotu Strefę odwiedzili: Akwarium Gdyńskie oraz Stacja Morska im. Profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Przez wszystkie dni mali i nieco więksi mieli okazję zmierzyć się w grach planszowym w Strefie Graj z Rebelem. W czwartkowe popołudnie odbyło się ciekawe spotkanie z Szymonem Kuczyńskim, który opowiadał o swoich dalekich podróżach oraz zarażał żeglarską pasją.
W centrum miasteczka festiwalowego Baltic Sail Gdańsk 2018 znajdowała się Strefa Relaksu, czyli Baltic Plaża. Aura pogodowa sprzyjała częstym wizytom w tej strefie nieco starszych (leżakowanie), ale i młodszych, którzy pod opieką animatorek spędzali aktywnie czas.
Walczyli o Bursztynowy Puchar Neptuna
Imprezą towarzyszącą Baltic Sail są regaty Nord Cup, odbywające się w tym roku na Zatoce Gdańskiej. Nord Cup to seria regat skupiających wiele klas – począwszy od Optimistów, przez wszelkie klasy pośrednie, aż po klasy olimpijskie, łącznie z jachtami morskimi z długim wyścigiem offshorowym. Po raz pierwszy Strefa Regat Nord Cup była zlokalizowana na Szafarni. Oprócz biura zawodów dla uczestników regat, było to również idealne miejsce na odpoczynek leżaki, muzyka, foodtrucki, tworzyły sprzyjający temu klimat. Tradycyjnie w sobotę w samo południe wystartował Wyścig o Bursztynowy Puchar Neptuna. Jako pierwszy linię mety przekroczył wyczynowy katamaran ROCA ze Sternikiem Piotrem Tarnackim i Załogantem Bartoszem Makałą.
***
W czasie tegorocznej edycji Baltic Sail nie było mnie w Gdańsku, odkrywałem w tym czasie uroki Zielonej Góry, Łuku Mużakowskiego i Parku Mużakowskiego. Patrząc na zdjęcia z tej imprezy nie sposób nie żałować, że nie wzięło się w tym udziału. Fajnie, że w Gdańsku odbywa się rokrocznie takie właśnie święto morskiej tradycji i że coraz więcej osób bierze w nim udział. To kolejna atrakcja, przyciągająca turystów do naszego miasta. Zresztą, czy wyobrażacie sobie te majestatyczne statki na wodach innych, niż Motławy i na innym tle, bez Żurawia i całej panoramy Głównego i Starego Miasta?
Źródło: Fundacja Gdańska
Foto: Krishfoto, Katarzyna Zeleńska, za zgodą Fundacji Gdańskiej