Rynek przewodników turystycznych ukierunkowanych na odbiorców dorosłych jest już w dużym stopniu nasycony. Od jakiegoś czasu pojawiają się coraz częściej pozycje skierowane do węższej grupy czytelników, coraz więcej jest również przewodników specjalistycznych. „Polska – najlepsze dla dzieci” to pozycja przydatna przede wszystkim rodzicom, którzy planując wypoczynek w Polsce uwzględniają potrzeby swoich pociech. I dobrze, bo dzieci to potężna grupa konsumentów, mam wrażenie, że do tej pory niezbyt doceniana na rynku właśnie przewodników turystycznych.
Przewodnik został podzielony na regiony turystyczne. Dla mnie, nauczyciela geografa, trochę może dziwić ujęcie Mazowsza i Mazur łącznie lub tym bardziej Lubelszczyzny z Małopolską. Jednak z perspektywy wyjazdów mieszkańców stolicy, łączenie Mazur i Mazowsza wydaje się być jak najbardziej uzasadnione. 
Podział zawiera 5 grup regionów, są to : Mazowsze, Mazury, Podlasie (1), Małopolska, Lubelszczyzna, Podkarpacie (2), Śląsk (3), Wielkopolska, Kujawy, region łódzki (4), Pomorze (5). Układ jest bardzo przejrzysty i autorka bardzo konsekwentnie podaje namiary atrakcji, obiektów łącznie z adresami stron internetowych, kontaktem, okresem dostępności i cenami wstępów, co jest bardzo cenne dla tego przewodnika.
Każdy z regionów zawiera opisy miejsc do których warto z różnych względów udać się z dziećmi. Począwszy od restauracji po miejsca związane z turystyką aktywną, a nawet kwalifikowaną. Dzieci najbardziej uwielbiają, gdy coś się dzieje, mogą wziąć czynny udział w jakiejś akcji. Dlatego też takie miejsca jak: Hangar 646 w Warszawie, Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie, nocleg w domach na drzewach w Nałęczowie, czy Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema w Krakowie, to przysłowiowy strzał w dziesiątkę.
Maluchy zawsze przyciąga aura tajemniczości lub bajkowości jakiegoś miejsca. Ilustracje aktywności, które są możliwe do realizacji w danych miejscach są bardzo trafionym pomysłem. Czytelnik znajdzie też w przewodniku pozycje komercyjne, a więc m.in. hotele i restauracje, które dodatkowo proponują coś dla dziecka, stoki narciarskie, czy znane obiekty muzealne. W końcowej części wydawnictwa znajduje się również przydatny atlas.
Na uwagę zasługuje również niezwykle staranna szata wydawnicza. Przewodnik prezentuje się bardzo ładnie, dużym atutem są dobrej jakości zdjęcia, przyjazny layout, ułatwiający nawigację na każdej stronie, również pomysł z kodami QR zasługuje na uznanie. Znakomity papier i porządna okładka sprawiają, że korzysta się z niego wyjątkowo komfortowo, bez obawy, że coś się przypadkowo podrze czy wyłamie. Warto zaznaczyć, że na okładce znajduje się kieszonka, w niej foliowana mapa, której nie zaszkodzi zabrudzone czekoladą czy ciastkami paluszki pociech 🙂
Minusów w zasadzie nie ma. Można byłoby oczywiście dodać jeszcze mapki przy opisach obiektów, sugerowałbym również podanie kilku informacji o sposobach dojazdu do opisanych obiektów. Z założenia przewodnik jest skierowany dla turystów zmotoryzowanych, tymczasem być może nie wszyscy będą wybierać się tylko i wyłącznie własnymi samochodami.
Reasumując: przewodnik „Polska – najlepsze dla dzieci” idealnie sprawdza się w kwestiach obrania kierunku i doboru miejsc, w których świetnie będą czuły się zarówno maluchy, jak i ich rodzice. To obowiązkowa lektura, która ułatwi rodzicom przygotowanie trasy zarówno dla nich, jak i ich pociech. Przewodnik sprawdzi się również, jako punkt wyjścia w sytuacji, gdy rodzice z dziećmi, po dotarciu do opisanych tu miejsc, będą chcieli skorzystać z nieco innych atrakcji, niż te opisane. Przewodnik, choć w wersji drukowanej, zawiera również kody QR, co nie tylko nadaje mu sporo multimedialności, ale i bardzo ułatwia rodzicom orientację w ofercie danych instytucji.
Justyna Tomańska, Polska – najlepsze dla dzieci, subiektywny przewodnik dla podróżujących z dziećmi, ExpressMap, Warszawa, 2016
